kiedy ja kocham ciebie ty mowisz to nie ma sensu co bylo wypalone jak popiolka pelna skretow za duzo zakretow za duzo przykrych slow nie chesz dzielic ze mna zycia nie may podobnych snow kiedy ty kochasz mnie ja mowie daj spokoj skarbie brakuje mi juz sily przez ciebie wygladam marnie nad nami chmury juz dawno po zachodzie slonca wiem chcielismy dobrze lecz zblizamy sie do konca.