Dzień oczywiście udany. Trening i nareszcie strzelnica <3
Aniu, dzięki za pobudkę o 6... właściwie o 5:51 -.- To było cudowne ^^
Przyzwyczajam się do Ciebie ;* Nie sądziłam że będzie tak fajnie. Jeszcze 2 tygodnie temu bałam się... Tak, bałam się sama nie wiem czego. Cieszę się że jest tak, jak jest i nic nie chcę zmieniać. Nie będę tu wypisywać tego wszystkiego co chce, wystarczy że Ty o tym wiesz. Uwielbiam Cie ;*
Ostatnio najczęściej poruszanym tematem jest półmetek. Wstępnie na stoku pod koniec października. Oczywiście wystroimy się w sukieneczki bo jakże inaczej ^^ Ta imprezka musi się czymś różnić od tych dotychczasowych.
Poszłabym grać w siatkę ale już nie mam siły