Kocham Cię jak ja pierdole, kurwa i chuj.
Billus, pamietaj, że zawsze, zawsze będziesz
w moim małym, nieraz zranionym sercu.
Ale naprawde kiedy, patrze na Ciebie, na sercu
robi mi sie ciepło, a cały świat wariuje.
Miec tylko Ciebie..
Nic innego mi nie trzeba..
Twój głos, Twe usta..
Maja smak nieba..
Nie pragne nic więcej..
Bądz tylko ze mna...
Wtedy nic nam nie zagrozi..
Złe chwile nie nadejda..
Tys ukojeniem..
Szczesciem dla duszy..
Jesli iśc z Tobą...
To nawet w środek burzy..
Złotym srodkiem..
Są twoje oczy...
Żaden zły moment..
Teraz nie zaskoczy..
Mój wzrok wlepiony..
W twe zdjecie na ścianie..
Ja naprawdę Cie kocham..
Niegdy nie przestanę...
Niegdy Cię nie opuszczę..
Dos nu ukołysze..
Każde twe wołanie..
Napewno usłysze..
czas rozstania nie nadejdzie..
Bedziemy razem kochanie..
Kocham Cie, kocham, kocham.
Kocham i NIE przestane.
Niech ten wierszyk wam da do zrozumienia
ile Bill dla mnie znaczy.
Może antyfani się przekonaja, ze
nie muszą tak tępić, tych dla których TH, jest
całym światem.
Zastanówicie się, co wam to da...
ja nie tepie was, za to co słuchacie.
Róbcie, słuchajcie co chcecie, a
nam prawdziwym fanom dajcie spokój.