Skończone 31 sztuk, pojedyncze. W końcu nauczyłam się robić pętelki, i jestem z siebie taaaaaka dumna
poza tym w końcu mam spódnicę. I gdyby nie to, że czekałam na włosy od pewnej pani, które dawno wysłała i która do mnie zadzwoniła żeby powiedzieć że czekają na poczcie bo listonosz zapomniał zostawić awizo to bym jej nie miała. Nigdy więcej nie zamawiam niczego przez Pocztę Polską!