Dzieje się tak dużo...
Góra, dół, góra, dół, góra i znów dół.
Wierzę, że jesteśmy na tyle silni, że ja jestem na tyle silna-tyle słów mi nieznośnie dźwięczy w głowie.
Ciągle myślę co jeszcze nadejdzie,
Chciałabym wiecznie żyć we śnie,
W którym zawsze będziesz moim księciem,
Prowadzącym mnie za rękę.
Robisz tyle wspaniałych rzeczy-prosze bądź podporą.
Będziesz zawsze chronił moje serce,
Aby czuło się bezpieczne.
Może poczujemy wtedy szczęście,
Kiedy los przed nami klęknie.