Jak tu Damona nie kochać ? <3
Nie wyszło.
Przegrałam.
Nie będę udawać, że jest ok.
Po cholere ?
Po co znowu mam udawać ?
Nie mam już na to siły.
I mam w dupie co sobie ludzie teraz pomyślą.
To już mnie nie obchodzi.
Najgorsze jest w tym wszystkim to, że...
byłam taka pewna, że będzie dobrze
byłam taka pewna, że się uda,
Nie chce tony ciepłych słów typu
`będzie dobrze`
`nie martw się`
`to palant`
`ułoży się`
Chce pobyć sama.
Jak ochłonę to wrócę.
Na razie mnie nie ma.
Zostawcie mnie samą.
Tylko obserwowani przez użytkownika pandziaaa
mogą komentować na tym fotoblogu.