Tydzień w domu. Tak mało czasu, by cokolwiek zrobić, by z każdym się spotkać... Przepraszam, że nie dla każdego miałam czas...
Znowu chce uciec... tylko tym razem nie wiem gdzie...
Świat się zrobił taki mały,a zarazem tak ogromny...
; Ile razy jeszcze się poddam zanim los zmieni bieg?
Ile razy zniknie ta pewność, że gdzieś tam czeka ktoś?
Czy trzymając w dłoniach diament ten
rozpoznam, że to on?
Nie tak łatwo lęk dziś przezwyciężyć,
Choć tak bardzo tworzyć się chce.
Nie tak łatwo znów odsłonić wnętrze,
Drugi raz mogę nie podnieść się...
Gdy zabraknie Cię.
Ile razy zasnę z tą myślą, że nie tak miało być?
Ile szans straconych jest we mnie, że ucieknę znów?
Czy na zawsze świat mnie zamknął w tej pułapce
pustych ścian?
Zanim się we mnie resztki życia wypalą i zgasnę
Coś w duszy mi zacznie obumierać na zawsze;
znajdź mnie, znajdź
Choć słaba tak bardzo że milczniem mnie złamać łatwo
Zbuduję ze wzruszeń naszą bliskość ,
a z ramion przystań. ; Patrycja Markowska "Kilka pytań"
Ps: Gorąco pozdrawiam!