zdecydowanie za dużo słow padło , za dużo , za dużo , za dużo... chciałam Cię bardzo przeprosić , wiem , ze nie jest Ci łatwo mnie też nie jest. wiem , że tym wszystkim dobijam siebie , a przede wszystkim Ciebie , wiem , ze Cię to boli cholernie boli.gdyby to wszystko było łatwiejsze wyglądało to by zupełnie inaczej , tego jestem w stu procentach pewna i doskonale o tym wiem , ale niestety inaczej być nie może z jednej prostej przyczyny, odległość...to jest najgorsze co może być i bardzo trudno jest cokolwiek zdziałać by ominąć tę trudność. Nawet nie wiesz jaka przyjemnosć mi sprawiasz jak każdy wieczór spędzam na pisaniu z Tobą, nasze rozmowy o wszystkimm i o niczym , o Tobie i o mnie , nie ma tematu na który nie mogłybyśmy pisać, wszystko jest nam znajome. Nie znamy się jakieś milion lat czy nawet rok, to nie jest ważne , ważne jest to jak ta nasza przyjaźń wygląda. Ciesze się , ze miedzy nami jest wszystko dobrze , wiadomo czasami są jakieś gorsze chwile , ale tak już było, jest i będzie nic i nikt na to nie poradzi , takie życie trzeba się pogodzić. Strasznie ciesze się , że Cię poznałam po porstu jestem taka szczęliwa , nawet sobie nie wyobrażasz, jesteś dla mnie cholernie ważna , jesteś moją piękną Marti <3 Jestem Ci cholernie wdzięczna za to , ze jak wygaduję te wszystkie głupoty, rozpoczynam trudne tematy , to dziękuje Ci , ze wbijasz mi do tego pustego łba ,żebym się ogarnęła i przestala pierdolić te smenty, przez które jest żle, cholernie trudno.. Nie wiem nawet co teraz się z Tobą dzieje ,troche , bardzo się martwię...Mogłabym tu jeszcze pisac i piszac , ze nawet te jebane 100% by było za mało , ale to nie o to chodzi , napisałam to co najwazniejsze i za co przepraszam .Chciałam Ci jeszcze powiedzieć, że jesteś dla mnie tak w chuj ważna i zrobię wszystko by tak było zawsze i ,zebym i ja cos dla Ciebie znaczyła! Kocham Cię bardzo mocno , najmocniej wiedz o tym !