Co się stało? Bo chyba nie bardzo pamiętam, na co wydałam banknot. Mam kod tajny, nie podrabialny na przyciąganie złudzeń i nieodróżnianie prawdy od ściemy. Pseudologia, pseudo logiczne myślenie odwiodło mnie od pracy psychologa, bo w sumie szkoda było mi czasu, na tłumaczenie dlaczego po drewno jeździ się do lasu. Uwierz, nie należę do tego typu człowieka dla którego koniec związku to jakaś straszna tragedia. Ale Twój brak tak mocno mi doskwiera, że naprawdę chciałabym nie pamiętać.
/wygrał ze mną cannabinol.