Czas

Ostatnimi czasy wszystko się zmieniło....

Od 3 miesięcy i 3 dni jestem na prawdę szaleńczo zakochana :) <3

Chodzę codziennie, od rana do wieczora z rogalem na twarzy... i czuję, że dokonałam naprawdę bardzo dobrej decyzji, że jestem właśnie z NIM :)!

Bardzo długo musieliśmy się zebrać sami w sobie, żeby zrobić jeden, a tak wielki krok w przód :)...

Ale daliśmy radę, dajemy radę i mam nadzieję, że dalej będziemy tak szczęśliwi jak teraz.

Szkoda tylko, że niektórzy tak bliscy mi ludzie -przyjaciele-, nagle się ode mnie  odwrócili...

Ciężko jest mi zrozumieć, dlaczego moje szczęście tak bardzo niektórym przeszkadza... Fakt- nie miałam przez te ostatnie miesiące praktycznie czasu, żeby się z nimi spotkać i nie mówię, że nie ma tu mojej winy... aczkolwiek, fajnie by było, żeby pojeli, że ja też potrzebuję poświęcić trochę czasu sobie.... tak. Trochę się zająć swoim życiem...

No i cóż, chiałabym tu popisać więcej, ale muszę jeszcze się przygotować na jutrzejsze zajęcia, a co ważniejsze, zaraz przyjedzie Misiek... ach.. już się stęskniłam :)... 

Bez odbioru...