Mój dzień 2012-10-28
..No to tak dzisiaj dzień nie był jakiś specjalny normlany , zwykły dzień ale moze to i dobrze nie lubie jakiś przykrych niespodzianek .Dzisiaj około 1 w nocy wróciłam do domu ponieważ byłam w Warszawie*.* jakoś nie urzekło mnie to miasto nie wiem dlaczego wkońcu to stolica mojego ukochanego kraju < 3 ale może dlatego , ze pogoda była okropna padal śnieg , ciapa , chlapa więc za dużo nie pozwiedzalam jedynie byłam w pałacu kultury nie zobaczyłam nawet naszego stadionu narodowego...przykro.
Jak juz wróciłysmy po około 3 godzinach jazdy byłam mega zmęczona , nie wyspana a do tego nabawiłąm sie kataru świetnie po prostu,..potem kościół dosć długo dzisiaj było coraz bardziej nie rozumiem księży sa coraz bardziej zachłanni na to trzeba dać , na to , na to ... jak nie dasz to znaczy , ze do kościoła nie chodzisz ... ale cóż nie chodze do koscioła do księży przeciez ..
no a po kościele to w sumie nic nie robiłam komputer, komputer, komputer....
Jakieś pół godziny temu byłam z mamą w sklepie chwile pogadałysmy " tak poważnie" nie wiem co sie z nią dzieje mówi , że cały czas chce się jej płakac :( dziwne uczucie patrzeć jak mama płacze jakoś wczesniej nie doświadczłam takich sytuacji. Nie wiem dlaczego ale dziwny strach w sobie czuje jakbym sie czegos strasznie bała aż mi sie rece trzęsa nie lubie tego ;xx a terax co robie ?
słucham jakieś dołujacej piosenki i pisze z koleżanką chcoiaz wcale nie mam na to ochoty , sama nie wiem czemu ostatnio zrobiłam się jakaś "dzika" tak jakby boję sie ludzi , nie lubie z nimi rozmawiac najchetniej bym się wyłaczyła od nich .. czuje się taka gorsza od nich musze nad tym zapanować ale nie wiem jak ..,chcialabym być inna ale nie moge moją nieśmialość jest straszna ciesze się , że przynajmniej mam jedną przyjaciółke której moge coś powiedzić ale tak jakby ona tez sie zaczyna odemnie oddalać a ja od niej juz coraz rzadziej się spotykamy , mało rozmawiamy a kiedys to nawet kilka razy dziennie potrafiłysmy sie spotkac i rozmawiac przez tel nawet przez 7 godz ; O wtedy pobiłysmy swój rekord hahah :D to były czasy .
Ale dobra na dzisiaj juz tyle chetnie bym jeszcze jedną notke napisala ale tylko dwa wspisy dziennie:(
Żegnam ; *