photoblog.pl
Załóż konto

No to jedziemy.

Stres przeradza się już w terror.

Dlaczego mamy żukotiuszę (żuk i katiusza z 7.62mm) to do tego dojdziemy w trakcie notki.

 

Więc ogólnie dzieje się w chuj, w chuj za dużo.

Latając po mieście i załatwiając swoje sprawy w tym to czemu brakuje mi na wypłacie pewnej sumy coś mi się przestawiło.

 

W sumie od momentu jak sprawdziłem nie tak dawno temu ile mój mały gnojek a przypominam, że to tylko 125ccm potrafi polecieć.

Sam z moją masą (zdecydowanie powyżej 100kg) wycisnąłem z niego 138.

W drafcie (tunelu) za ziomkiem w (jakże przypadkowo BMW) i po złożeniu lusterek 142.

Siedzenie za kimś na dupie w ogległości niewiele przekraczającej długość motocykla to był dość gruby temat ale jak widać nic sie nie stało.

 

I najprawdopodobniej wtedy coś mi się przestawiło.

 

Zacząłem kręcić lepsze czasy na swojej trasie, coraz bardziej przeginać.

Na mieście gdzie ten mały gnojek czuje się najlepiej jest najostrzej.

Dzisiaj wystarczyło mnie po prostu wyprzedzić.

Mode on!

Od razu pojawia mi się obraz pewnej rolki z IG.

"On Cię tylko wyprzedził"

I bezczelnie uśmiechający się Art (clown z filmu terryfier) a w tle refren Sable - Just Dance.

Tak to metalowy cover lady gagi.

 

Dzisiaj też nie odpuszczałem.

 

Nawet jeśli wiem, że mogę mieć małe szanse z taką pojemnością to podejmuję wyzwanie.

Na prostej wiadomo, szybszy jest pojazd.

Na zakrętach i w ruchu wygrywa doświadczenie.

 

Nie zliczę już ile slalomów z kimś weszło na śródmiejskiej czy na głównej przelotówce.

 

No ale przy okazji wracam do dawnej formy. Już lekkie zakręty jestem w stanie brać nie trzymając kierownicy.

Można?

Można!

 

Przy okazji potestowałem sobie swój kocept seta, narazie w formie playlisty do obróbki.

Zdradzę jeden numer. A co.

Eva Pavlova ft. Moonbeam - Bring Me The Night (Anton Ishutin Remix).

Latanie z tym na słuchawkach wcale nie jest takie spokojne jak sam utwór.

Budzi się ten mały skurwiel, który ciągle powtarza "odkręć".

 

No i namówił.

 

Są wolniejsze momenty i jak zgrywa się to ze zwalnianiem do świateł tylko po to, by za cwhilę wyjebać ile fabryka dała to coś pięknego.

Dzisiaj tak się stało.

Wykroczenia wchodziły jak złoto jedno po drugim ale ciii...

Tego nie było.

 

Nie ogarniam tego.

Jakoś na służbach jestem spokojniejszy (do czasu).

Prywatnie staram się nie wybuchać chociaż różnie to wychodzi.

Raczej się wycofuję ze społeczeństwa.

Ale jak zakładam kask budzi się demon.

 

Może jak wejdę na większą pojemność to się uspokoi.

A może nie.

 

Docelowo albo Suzuki GSX-R 1300 Hayabusa 3 gen., ewentualnie Predator czyli Kawasaki ZZR 1400.

 

Muszę ogarnąć stroboskopy do motocykla na zlot.

Nocna lotka się zapowiada wraz z nagrywkami i sesją zdjęciową więc musi być cacy i kurwa będzie.

Ale kiedy to będzie zostawię dla siebie.

Dostaniecie gotowe fotki.

 

Co do zdjęcia to chyba połączyliście sobie literki z obrazkiem.

Mały, niby niegroźny żuczek zdolny siać czysty terror tym co ma na plecach.

 

No i wpadło już imię dla maszyny ale to zdradzę za jakiś czas.

Zobaczymy jak się przyjmie.

 

Kończąc już spokojniej i w klimacie zlotu jaki się szykuje zamykamy kącikiem muzycznym.

DJ Shadow - Six Days (ft. Mos Def)

Juelz Santana - There It Go

 

Dzisiaj aż dwa na koniec.

A co.

 

Do następnego.

Dodane 12 SIERPNIA 2024 ze strony mobilnej
544
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika pamietnikpotwora.

Informacje o pamietnikpotwora


Inni zdjęcia: Done! :) dawnthief10.10 vela44Synuś nacka89cwaSelfie patkigdSelfie u babci i dziadka patkigdJa patkigdPomalowane diabły patkigd100# Dynia patkigdPrzy drzewie patkigdSelfie patkigd