PAMIĘTNIK NATKI  

DZIEŃ 1.

Hej. Ostatnio zauważyłam, że targa mną wiele emocji, dlatego postanowiłam założyć pamiętnik dla odreagowywania. Myślę, że to bardzo istotna rzecz w wieku nastolatki, ponieważ nie zawsze wiemy komu tak naprawdę możemy ufać i komu możemy się  wygadać. :) Pamiętnik to super rzecz i baaaardzo tajna :P
Dzisiaj spóźniłam się do szkoły, dlatego nie poszłam na pierwszą lekcje, bo i tak wymyślę coś i mama napisze mi usprawiedliwienie :D usiadłam sobie na ławce przed salą numer 14 gdzie miałam mieć następną lekcje i czekałam niecierpliwie na dzwonek. Nie lubię siedzieć sama, ponieważ zawsze się boję, że jakiś nauczyciel zapyta mnie czemu nie jestem na lekcjach. Zaczęłam grać na komórce, kieedy nagle usłyszałam dzwonek. Od razu wyłączyłam gre i nagle otworzyły się drzwi do czternastki :) patrzę , wychodzą ludzie (chyba) z 3 klasy :D i nagle zauważyłam GO! wysooki, piękne ciemne oczy, kruczo-czarne włosy, ubrany  ślicznie - na skate, popatrzył się na mnie i wtedy poczułam takie ciepło w brzuchu. Pieerwszy raz go zauważyłam w szkole. Najważniejsze było to, że jest wysoki, ponieważ ja nie należę do najniższych dziewczyn :P w głębi duszy pomyślałam "łaaaaał , to jest to czego szukałam". Gdy pojawiła się Jusia natychmiast jej opowiedziałam o nim. Szkoda tylko, że nie wiedziałam jak się nazywa to obczaiłabym go na facebook'u. Pewnie stamtąd dowiedziałabym się czy jest zajęty i z kim się zadaje, wtedy mogłabym małymi kroczkami spróbować zbliżyć się do niego, albo chociaż mieć jego zdjęcie i zrobić sobie ołtarzyk w pokoju xd. Nie no to był żarcik, chociaż... :D Jusia stwierdziła, że nie mam szans,  ponieważ zapewne on należy do najbardziej wypasionej elity naszej szkoły skoro jest taki ładny, a oprócz tego zapewne jest z 3 klasy, skoro jest taki wyrośnięty i mam niecały rok szkolny, żeby go zdobyć. Szczerze ? Zrobiło mi się strasznie przykro, aż do momentu... Dwie przerwy później poszłam do sklepiku, bo zgłodniałam. :< i zgadnijcie kogo spotkałam?! naszego JACKA! kolega powiedział tak do niego, więc nie mogłam się doczekać powrotu do domu. Musiałam koniecznie włączyć facebook'a i zobaczyć czy to naprewno on. Na żadnej lekcji już nie byłam skupiona... Chociaż, wiecie co? Byłam. Byłam skupiona nad  rozmyśleniami. Jaki on jest?
Nagle usłyszałam "haalo, Natka odpowiesz?" a ja kompletnie nie wiedziałam o co chodzi? To był Adi. Od pewnego czasu ludzie zaczęli mówić, że widać, że chłopak mnie podrywa. Wiecie co? Teraz to już nie miało najmniejszego znaczenia, ponieważ moim jedynym wymarzonym chłopakiem był Jacek. Żaden nie dorównywał mu do pięt! " ale, że o co Ci chodzi?" wypaliłam do Adriana. Popatrzył się na moją ławkę, zrobił krzywą minę i się odwrócił. Ja nie wiedziałam o co chodzi, do momentu... Spojrzałam na ławkę. Widniała tam literka"J" w narysowanym przeze mnie serduszku. Dlaczego jednym spojrzeniem ktoś mógł tak mnie oczarować...? Wróciłam do domu. Od razu włączyłam FEJSA i wpisałam Jacek. Pierwsi znajomi, którzy się wyświetlili, to były dobrze mi znane osoby, lecz pod nimi był on! Miał śliczne zdjęcia, lecz nie oddawały jego uroku. Jedna rzecz mnie zmartwiła.. " Jacek jest w związku :( " pomyślałam. Nawet nie odrobiłam lekcji, tylko się umyłam i natychmiast położyłam się do łóżka słuchając smutnych piosenek. " pięknie.." pomyślałam. "nie znam go, a już mam przez niego doła?". Po tym dniu byłam jakaś zmęczona, więc tym bardziej przy słuchaniu tych smutasów szybko zasnęłam...

mam nadzieję, że się podoba :)

za 5 kliknięć FAJNE dodam kolejną notkę, bo jeżeli się wam nie podoba szkoda marnować mój czas... : )

liczę na wsparcie, opinie i ewentualne poprawki i pomoce, z góry dziękuje ! <3