W sobote bylam w galerii i kupywaliśmy bluzkę i niemogliśmy wybrac żadnej bluzki i moja Ania fajnie się denerwowała i potem pojechaliśmy na PDG i wszyscy mówili ze mamy spokojną sobote i pod wieczór kupiliśmy barmanska i 9 piw i upilismy się i każdy poszedł do dom.A w domu lipa ale i tak było zajebiście jak zawsze
Kocham całe PDG