mój mistrz <3
wczoraj : po dużej przerwie- ogłowie i było świetnie!
trochę sie namęczyłam poświęcając swoje palce, ale było warto bo...
KOCHANA ODPUSZCZAŁA GŁÓWKĘ! <33
Trenig prowadzony przez Olę I Anię = przyszłe trenerki :)
dzisiaj :nie skupiałyśmy się głównie na zebraniu.
ustepowania, duużo przejść, kontrgalopy na wężyku, wydłużenia (które nie wychodziły) i program na srebro :]
w galopie głowy nie odpuszczała, ale jeszcze to dopracujemy :D
póżniej Sezon= koń kanapa ;)