Przyszedł do mnie kiedyś Krzysiek Ignaczak i powiedział, żeby zagrać piosenkę o rudym lisie z Akademii Pana Kleksa, gdy tylko Zagumnemu wyjdzie kiwka, bo on o to prosi. Nie sprawdziłem i dałem się wkręcić. Gumie wychodzi akcja, a z głośników leci: rudy ojciec, ruda matka(&). Paweł tylko mi palcem pogroził, a cały zespół w śmiech. Po meczu przyszedł do mnie i pyta: Czyj to pomysł?, ja do niego, że nie powiem, a Guma na to: To powiedz Ignaczakowi, że ma przerąbane. Marek Magiera.
Już za nie całą godzinę Polska zmierzy się z Hiszpanią.
Dwać chłopaki , dacie radę !
Tutaj nie ma czasu na rzadne potknięcia i niedokładności .
Michaś z Monią <3