Kilka zmian. W tym i ta seria #ebiz w której przedstawię co nieco jak i na czym opierać jednoosobowe startup'y.
Gdzie inwestować i gdzie szukać inwestorów.
Jakkazdy.pl - Blog i portfolio już kiedyśtam się pojawi...:)
Co robię?
Grafika i programowanie.
I cel to aż za bardzo CEL. 100 złotych dziennie = 8h.
Projekty własne czyli jokke.pl które nie wystartował w sumie zostaje na razie zamknięte.
Wkrótce pojawi się projekt tototo.pl.
Testuje Brand24.pl. Mam nadzieje że uda się coś wyciągnąć z niego :)
Trochę rozmyśleń.
Moje początki z stronami zaczęło się od warezów, ciemnej strony internetów dla wydawców i twórców a tęcza owinięta strefa dla zwykłych użytkowników.
Po forach przyszły marzenia o wielkim biznesie i kalkulacje.
21 tysięcy miesięcznie. WOW! Napisałem swój pierwszy autorski skrypt, zrobiłem jakiś tam szablon i start!
Zacząłem reklamować okazało się że nie ma regulaminu...
Coś tam napisałem i reklamowałem dalej, użytkowników kilku było lecz tylko jeden zakupił punkty!
To była pierwsza złotówka z mojego własnego serwisu!
Pierwszy mały ale jak wielki sukces!
I co dalej? Przyszedł mail z pytaniem o zezwolenie na gry losowe/liczbowe.
Jakaś porada u e-prawnika i koniec marzeń. Pierwszy serwis który zarobił 1 złotówkę!
Oprócz 1 złotówki zyskałem kilka kontaktów które kilka miesięcy temu usunąłem.
Z jednym z tych ludzi był Tomek z którym powstał mój drugi serwis.
Ładuję.pl - U nas każdy wygrywa!
Plan był prosty: jedyny darmowy serwis z nagrodami w internecie!
Kupiony serwer, 2 domeny, drugi skrypt.
Włożone 25 złotych zwróciło się trzykrotnie mimo że w moich założeniach nie było przychodów.
Do tego kilka/kilkanaście rozdanych doładowań i aukcje które przyciągało ponad 100 osób na stronę.
Strona po kilku zmianach i odmiennych zdań został zamknięty po 3 miesiącach.
Naładowany wiarą ruszyłem z zamiarem stworzenia czegoś ale napotkałem na pewien serwis.
Zaproponowałem współprace i podział zyskiem za ożywienie go.
Wszystko powoli ożywiało się lecz. Usłyszałem "Dostałeś serwis i teraz nic Ci się nie chce robisz!".
Przedstawiłem argumenty ze jednak coś robiłem, zgłosiłem rezygnację i usłyszałem "dobra odchodź a i tak jeszcze będziesz prosił żebym Cię przyjął jeszcze raz".
Następnego dnia "weź się nie gniewaj i wróć".
THE END
Następnym serwisem będzie...
Przemyślanym produktem który trafi do swoich odbiorców.
Serwisem który zdobędzie pozytywną opinie odbiorców po akcji PR.
Współczynnik odrzuceń na poziomie 10% max.
Reklama FB+AdWords.
Kończąc chcę poinformować iż zamierzam stworzyć sobie stanowisko pracy w domu.
Liczę ze jutro przyjdą pierwsze profity.
W tym za dzisiejszą prace.