Mówiłam - mój
marzyłam w pewnosci że bedziemy żyli beztrosko w wiecznosci.
Od lat kilku, tyle, bo wtedy straciłam Ciebie,
szukam w jednej z dwoch dusz, dawniej zaplątanych miłosci - wiecznosci.
Jak nigdy
tak teraz
na nowo boli, w każdej minucie płone.
na nowo ucze się życia,
a tym którym dupy urosły z braku tolerancji życze wesołych świat - przyjaciele