"Tu spoczywa ten, czyje imię pisane było na wodzie - brzmi napis na płycie jednego z grobów na Cmentarzu Protestanckim w Rzymie. Grób mieści szczątki angielskiego poety romantycznego Johna Keatsa, a napis, zaprojektowany przez niego samego na krótko przed śmiercią, jest prawdopodobnie jedynym kompletnie nietrafnym zdaniem, jakie poecie temu zdarzyło się napisać. W ciągu stu siedemdziesięciu pięciu lat, jakie minęły od jego zgomu, runęły w proch i pył dziesiątki imperiów, utonęły w martwej ciszy setki wrzaskliwych sloganów, odeszły w mrok sprawiedliwego zapomnienia tysiące fałszywych idoli - tymczasem "woda", na której wypisane było rzekomo imię Keatsa, z każdym rokiem coraz wyraźniej okazywała się powieszchnią diamentu, twardszą i bardziej niezniszczalną od wszelkich marmurowych tablic i pancernych szyb."
Stanisław Barańczak
Inni użytkownicy: roksejn666rolbrixpatrol9977karolinapiwkokacyczeklexiorliluux3haowsidzidzi99nicoleee222x
Inni zdjęcia: Priorytety downwardspiralCzapla biała slaw300W ciepły dzień elmarWakacyjne dziewczyny bluebird11Ja nacka89cwaKanna....:) halinam"Hej, idę w las." ezekh114Coś krótki. ezekh114Brak zdjęć patusiax395Kocio keris