Okienko..
Idzie facet wraz z panienką..
Okienko...
Niesie wino pod swą ręką..
Okienko..
Śledze dalej rozbawione twarze
Siedzę, myślę, skrycie marzę
Okienko..
Jedzie para na tandemie
wielka miłość wciąż w nich drzemie
Okienko..
Z ciekawości patrze przez nie
Znów coś zauważę pewnie
Tyle ludzi, tyle rzeczy
Tyle szczęścia, tyle smutku
Czekam na to właściwą aż do skutku..
To okienko ta witryna
wciąż cię uczy i cię zmienia..