jak widać fota z glinek...<33.a na niej ja and charzesia ;)...ten dzień był zwariowany.
następnym razem jak chcesz mnie zabrać znów na wędrówkę po krzakach powiedz żebym spodnie założyła..xd..bo komary nie źle mnie pogryzły..hehe..dziś był występ..taa..nie podobal mi się ale to szczegół.a na koniec najlepsze było to że dostałam lizaka o smaku arbuzowym ;P dobra nie chce mi się więcej pisać..zmęczona jestem ;( i gardło mnie boli od śpiewania.komentować mi tu ładnie..buziolki ;**
xD.