wczoraj miało być ognisko z Anią, Werą, ich bratem i jego kolegą i Becią, ale się nie udało, bo wszystko mokre.
a jak chcieliśmy zrobić grilla to oczywiście okazało się, że nikt nie pomyślał o węglu.
Masakra, ale w sumie była beka.
kupiłam chleb tostowy i keczup więc nie umarliśmy z głodu : D
może następnym razem się uda
__________________________________
nie wiadomo co robić
rano burze , a wieczorem upały : /
Polska - USA 2:0 < 3 Wygramy to !