siem ;d
dawno tu nie pisałam ale mi sie nie chciało ;P
kilka dni w skrócie opowiem i zmykam ;P
najpierw 23 lipiec - wesele ;P udane w 1oooooooooo procentach <3
24 lipiec - festyn i balety do 3 w nocy ;D no i potem spanie w samochodzie Mateusza <3 haha . ale najpierw to tak lało i calutka mokra byłam a potem w tym blotku sie tańczyło ;d
25 lipiec - płacz płacz i płacz ;( nie chce opuszczać Bereźnicy ;/
26 lipiec - już warszawa ;/ szkoła nowa z wyglądu to znjebana ;/ miejmy nadzieje ze do Horodła wróce ;P
27-30 lipca - u siostrzyczki kochanej ;*
a teraz Warszawa ;P :D
narka ;D
a no i zapomniałam dodać że zdjecie z moimi ziomami z Bereźnicy ;D Krystjaaan i Kamilek kocham was <3