roślinki budzą się od jakiegoś czasu do życia,
ja budze się teraz.
jak to mówią: lepiej późno niż wcale.
weekend majowy dłuższy niż niektórych... matury piszą
i to dzięki nim tyle wolnego było. Niestety za rok czekają i mnie.
Majówka bardzo mi się podobała.
Pojechałam oderwac się od mojego świata.
Odwiedziłam ciocię i kuzynkę w Warszawie.
Przesiedziałam tam od czwartku aż do dziś.
Miło było zaznac innego życia, a nie tkwic wciąż w codziennosci...
kupiłam sobie 3 pary butów, 2 sukienki, 2 pary jeansów, sandałki,
4 t-shirty i 3 sweterki. Mamę naciągnęłam i tatę jak cholera,
ale wybaczyli mi :P xD <3
co jeszcze? Stęskniłam się straszliwieeee za moim kochanym serdlem,
który powoli zbliża się do sesyji. ale będę 3mała kciuki!
a teraz oczy same mi się zamykają i idę spac.
Dobranoc wszystkim ;**