Zdjęcie by Daro, z dzisiejszego wypadu na Papry. Mimo że zmokłam i przemarzłam to nie narzekam. Ja jestem jak te czerwone sznurówki, wszytko w koło szare i zimne a sznurówki czerwone, ciepłe, wyraziste. Wiem że przez ostatni czas tak nie było, wiele rzeczy mnie przerastało, ale jak mówię "poboli i przestanie". Mój optymizm był schowany na górskich szlakach, w dogasającym ognisku, w jednym z domów na osiedlu "A", w rozmowach na gg, w pogo na Lady Punk (koncert fenomenalny, dawno się tak nie bawiłam. Do czego to doszło żeby można było własnemu nauczycielowi dać w ryj w pogo xD), na Paprocanach i przede wszystkim w ludziach, którzy tam ze mną byli... Nie jestem typem samotnika, nie mogę się autsajderować, to źle na mnie wpływa :) Ale teraz muszę odpocząć, poszalałam i jakieś choróbsko mnie bierze...
Aniołowie jeśli tylko są
Kryją się w metalowych bunkrach
Takie listy szybko drą
Chcą mnie dziś, chcą mnie widzieć jutro
Paru kumpli już tam jest
Mówią, że krzyżyk piecze w usta
Nauczeni nie bać się
Tylko coś nie pozwala usnąć
Zawsze iść - rozkaz, który mam we krwi
Małą wojnę w sobie mieć
Z każdym z was walczyć do utraty tchu
I bez złów...
Mogę zwalić ciebie z nóg
Wrogu mój, co wykrzywiasz usta
Nie przepraszaj, tylko wstań
Nigdy już nie zobaczysz lustra
Ludzie są po to, żeby żyć i tańczyć
Ludzie są po to, żeby mogli walczyć
Ludzie są i nie będą nigdy lepsi
Ludzie są...
Tacy są...
Ktoś zapłacił za twój ból
Za szampana łyk
Od tej chwili będziesz mój
Nie odwracaj się
Patrz mi w oczy, patrz
Mimo wielu siniaków, bólu mięśni kocham to. Koncerty to mój żywioł. Ktoś mnie odwiedzi jak sie całkiem rozchoruje?
__________________________________________________________________________________________________________
Owiec jest zapisana na kurs Prawa jazdy! Nie wychodzić z domu jak będę miała jazdy xD
komp Przemka do zrobienia, lodówka i okno do umycia, skończenie warkoczyków - to na ten tydzień, bo roboty na razie nie ma :)
A może teraz Oldfield xD
i tyle bo zaraz zasnę na klawiaturze :)
__________________________________________________________________________________________________________
"Ludzie nie lubią zakochanych, bo miłość to prywatna impreza, na którą nikt poza głównymi bohaterami nie dostaje zaproszenia."