na zdjeciu widzimy trzech najzajebistrzych panow jakich znam :*:*:*
tak miała być długa notka i taka będzie
zaczne od tego, że tak sobie czytam siwej notke i wszystko zaczelo mi się przypomniać
jak to bylo, każdy dzien, i naprawde nie wyobrażam sobie jak to teraz będzie
nawet do skzoły mi sie chodzić nie będzie chciało od następnego roku, jak nie bedzie ich wsyztskich...
teraz, w tym roku probowałam jak najmniej opuszczać godzin, żeby tlyko się z nimi zobaczyć
bo na codzień nie miałam okazji się z nimi spotykać, jedynie w szkole
i jak sobie pomyśle, że teraz same z daria bedziemy siedzieć na naszym, jak to siwa ujęła "miejscu do siedzenia"
no tak, bedzie gajuska, frukaczka, seba, klemens, marcel i ktoś tam, no ale nie będzie tak jak było do tej pory
jak sobie pomyślę, że z siwą i karolcią nie będziemy już obchodzić pod naszą ścianą urodzin Ani (ani moje, ani Twoje)
no aż mi się płakać chce, już nie bedziemy namawiać karoliny zeby wziela sobie czekoladke,
siwa już nie będzie nam śpiewać, nie bedziemy sobie mwoieć po 752395682791 razy "cześć dziewczynko"
w ogóle to tez sobie nie wyobrażam szkoły bez ROBERTA, tego chachmynta jednego ;p
nie wyobrażam sobie, że już nie rpzyjdzie, nie bedzie szukał po moich kieszeniach kasy
ze juz nie pojdziemy do sklepiku, i bedziemy przez cala przerwe myśleć co kupić
a jeśli nie mamy kasy, to chodzimy po skzole i zbieramy.
nie wyobrazam sobie, że robert już nigdy nie będzie mnie wołał żeby przyszła koło sklepiku
i bedizemy sie chować za drzwiami bo on ma coś do jedzenia lub do picia i mi może dać, tlyko zeby nikt nie zobaczył
nigdy nie zapomne jak jedlismy jedną princesse na 5 osób. jak robert mnie ze szkoly na barana wynosił
te jego ostrzezenia typu "idę, ale zaraz przyjdę, ale jak poczuje fajki to.. to wypad mi z tąd! no to ja idę"
i jak wracął "<wącha> ja czuje fajki! co ja mówiłem na ten temat?!" a wsyzscy się śmieją, a on powaga jak nie wiem
napewno będzie mi też brakowało lary, chojnackiego, oponka i knopka którzy chodzili i się śmiali, że jeżdzę czerwonym
albo jak się śmiali, i tlumaczyli jak wygląda "1" i kolor biały, bo szatni nie moglam otworzyć, i lare zwolnilysmy z daria :D
nie zapomne jak na każdej przerwie z darią robilysmy gazetki, a knopek chodził i zawsze mówił, ze krzywo
jak mnie umazał pastelami i farbą, i musiałam iść tak na lekcje którą mielismy łączoną z 2B
i p. sylwia sie smiala co ja sobie zrobilam, p. nowak tak samo, i w ogole reakcja 2B jak przyszla tez byla mega
i nigdy tez nie zapomne jak wychodzilismy z wojtekim do sklepu po banany, lody, kubusie i wafle
jak lara stał wtedy z chojackim koło knopka bo wyszedl ze szpitala, a ja go nie poznałam
jak poszlam do nich, gadalismy, potem idziemy do szkoly, a ja mialam kwiatki kupić nauczycielą tzrecich klas
i sie wracamy a chojacki na caly głos do knopka bo stał przy aucie "ale ta donia jest zakręcona :D"
i poszedł ze mną. i w ogole to na kogo ja teraz batony będę brała jak nie na Kube? :(
z kim będę się śmiać z frukaczki w czwartki na ostatniej świetlicy jak nie z Kuba?
i ogólnie to wycieczka z tzrecimi klasami bała baaardzo zajebista, szkoda że już ostatnia..
co prawda spałam tylko godzinę, bo jak wszyscy poszli to byla chyba 1 do 2 pisalam z mateuszem do 3 spałam
bo dłuzej się nie dąło bo przyszedl mateusz i ktoś tam, chyba chojnacki, ale nie pamiętam już
a potem jak juz przyszli i chcieli u nas spac to ja nie pozwolilam i nadawałam :D
nie zapomne jak psozlismy do kuby do pokoju po moje okulary z kuba, a jak siedlismmy,
i zaczelismy jesc pieguski to chyba z 20 minut nam zeszło :D nie zapomne jak rano wbilismy do roberta i kuby
obudzilismy ich z daria, wzielysmy sobie napoj i poszlysmy spowrotem :D
nie zapomne, jak byłam po roberta, wchodze w pokoju niekogo nie ma, nagle drzwi od lazienki sie otwierają i slysze "BU!"
i robert wykakuje, myjący zęby :D ale go wzielam do nas do pokoju, i szedl przez caly korytarz i mył zęby
a u nas sobie dokonczył :d "ale moge tak iść? poczkeja umyje zęby" ja "no chodz, u nas se umyjesz"
robert "no dobra, co ja z Tobą mam, jak już taaaaak nalegasz" :D albo jak chcieli u nas spać ja nadaje,
i potem mowie, z ejednak idzmy spac, a wszyscy no okok, za 5 minut wstaje i krzycze zeby nie spali
a rober "a boze, dziewucho Ty jestes okropna, daj mi spać :D" i ten jego charakterystyczny śmiech :D
albo jak daria spi na moich lozku, ja z mateuszem na jej, daria niby nie śpi, ale jednak śpi
mateusz tez prawie spi tylko ja caly czas wsyzstkich rozbudzałam i co 5 minut "no nie spij, noo! :D"
nie zapomnę jak siwa wparowała do naszego pokoju ze swoimi przezyciami, jak z karolcią wyrywałyśmy chłopaków
ten jeden byl taki sexy że ahhh, no nie? :P nie zpomne jak chodzilismy po galerii z mateuszem i darią
jak oni juz narzekali i wchodzą po tych schodach a ja już na 2 piętrze. jak mateusz wypił nam wsyztski napoje
i nie to, ż emu się chciało pić, tlyko jak mu się nudziło to pił. jak robert na drugi dzień szukał naszych bułek,
bo nie wierzyl ze oddalismy je na kuchnie. jak probowaliśmy zasnąć w trójkę, tzn kuba, ja i robcio
jak robert sobie prostowął włosy u nóg moją prostownicą. jak kuba mnie nosił w wieliczce na ręcach bo sił nie miałam
jak robert wzial na barana darie, a mnie mateusz, bo sił nie mialysmy chodzic po krakowie
nie zapomne jak przed katedrą bylo takie coś i tam brajlem cylo coś napisane, i robert sobie tak jezdzil palcem
ale nie mogl tego przeczytac, i sie pyta co tam jest napisane, a koza udaje, ze czyta i mowie, ze tam pisze
"robert jest głupi" a robert " o boże! kto tak napisał?! koza - czekaj "podpisano: Benedykt XVI"
robert - a to skurczybyk jednen, ja mu dam. no i o wycieszce to chyba tyle, napewno wiecej sie dzialo, ale nie pamietam
ale tak to nigdy rowniez nie zpaomne dyskoteki, i czekanie siwej w łazience bo trole mają przylecieć
ogolnie nie zapomne dyskotek, i pamietam jak z daria narzekalysmy ze nie mozemy zatanczyc same
bo caly czas z kims tanczylysmy, no to teraz mamy... ale chociaz sie wytanczylysmy zawsze
i nie tzreba narzekac bo na jenaej dyskotece to chyba az 2 razy zatanczylysmy arzem, wiec to byl chyba rekord
pamietam jak zawsze z daria nazekalysmy, że nam tobry zabierają, bo miałyśmy bardzo fajne ;D
jak zawsze sobie chloapki w nich chodzili, i grzebali w nich, czy przypadkiem jedzenia nie mamy
i w ogole to z kim bedizemy teraz siedziec na hali jak mecze beda itd? :( zawsze z chlopakami z 3A i troche z B..
albo kto bedzie zbieral kase dla mnie na "zamien kluseczki na figure laseczki" ? tak Kuba o tobie mowa
albo kto bedzie mówił jak nie Ty "no donia, wez sobie cukierka, weź" ja - nie chce, bo potem bedziesz mwoil, ze ciegle jem
kuba - nie bede tak mowil przeciez, wez sobie ja - <biore cukierka, jem> kuba - paczta jak wpieprza :D :D :D
ja - nie odzywaj sie do mnie! kuba - no weź, kochanie Ty moje, okruszku, kruszyneczko :D ja - nie odzywaj się!
kuba - no ale kruszynko :D itd.. albo smianie sie ze jak jestem uczesana, to pewnie ktos mnie przez noc czesał..
taa, kto mi bedzie grzebien zabieral ktory odzysakam po 2 miesiacach, dzieki ze go w ogole odzyskalam
tak mateusz, Tobie dziekuje :D i co najwazniejsze, kto mnie bedzie tak denerwaował? :(
Inni zdjęcia: Słonecznik suchy1906P. wanderwar:) nacka89cwaStolik acegJa patki91gd;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gdJa patki91gd;) patki91gd