dzisiaj doszedłem do wniosku, że jakkolwiek mocno by się chciało, to wspomnień nie da się wykasować na siłę.
im bardziej chcemy je wyrzucić, tym bardziej w pamięć zapadają.
Komentarze
boughtonebay hehe ... ;]
nie no fajna twoja .... ;d
lepsza niż moja - zrób to... xdd wielu tylko z jednym się kojarzy -.- przez co odczuwam dyskomfort xdd
negresco bynajmniej nie ma po co ich wyrzucać, nawet jak potwornie bolesne to co z tego? poboli trochę i kiedyś przestanie. w życiu nie jest łatwo i trzeba sobie ze wszystkim radzić, podejmując nowe wyzwania. z biegiem czasu, gdy nabierze się dystansu do wspomnień to same zaczną się powoli wyrzucać, aż dostatecznie o nich zapomnimy i zostawią nas w spokoju. ; d