Gdy czujesz, że skończyły ci się pomysły, po prostu wpadnij na jeszcze jeden.
Wakacje powoli dobiegają końca i nie mam pomysłu, jak wykorzystać te ostatnie tygodnie. Czytanie książek mnie nudzi, serial powoli się kończy, herbata co raz gorzej smakuje. Widząc na termometrze 15 stopni odechciewa mi się wychodzić na dwór. Nie widzę też sensu w przesypianiu całego dnia.
Niedługo zapuszczę w łóżku korzenie i wypuszczę pąki
Niedługo zacznie się rok szkolny, a ja nie mam ani siły, ani ochoty na wybranie się do miasta po wyprawkę, ksiązki, jakiekolwiek zakupy związane ze szkołą. Może byłoby inaczej, gdyby nie myśl, że nowa klasa, nowe osoby, nauka nauka nauka. Jedyny chyba plus w tym wszytkim to rutyna, która minimalnie pomoże mi oderwać się od myślenia o błahych rzeczach, które tylko mnie dołują.