Patrząc w gwiazdy zawsze zadaję sobie to samo pytanie - jak mały jestem w stosunku do przeogromnego świata... Przytłacza mnie to, że jestem nierozumiany, tylko w gwiazdach znajduje odpowiedzi na nurtujące pytania. Cokolwiek bym nie zrobił, przeszłość zawsze będzie mnie prześladować. Pozostało cierpienie i nienawiść do świata - to jedyne uczucia jakie mi towarzyszą, można tylko czekać...