Pies piszczy, bo zamiast leżeć z nim siedzę przed kompem. O, i szczeka na mnie.
Facet na wyjeździe, bo sobie zaczął wyjeżdżać w delegacje, to niech jeździ.
I zapalenie oskrzeli mam.
I chuj, dupa, wąsy. Chcę na miasto z moimi znajomymi w końcu !!!
:|
...ale kocham Loda i psa. i nawet zapalenie oskrzeli mogę pokochać, o ile przejdzie szybko.