Prawie jak w domu
Studio było, dziewczyny się wybawiły i konic imprezy.
Za mój nieogar lekki w studio sorry, ale zarwałem trochę nockę
Targi szkół minęły szybko.
Co się tych balonów nadmuchałem to mała bania, ale za to miały wzięcie
Później wracamy i wstąpiliśmy do KFC, a tam zielone balony LOzOIa.
A podczas targów idę z Andszejkiem do wejścia rozdawać balony i ulotki, a jakaś pani mówiła: "Patrz bliźniaki" xD
Komentować nie będę
Dobra to ja już zwijam żagle i lecę pocisnąć w CSa.
Cya