Plenerek był i się zmył, bo padało od sobotniego ranka do niedzielnego popołudnia.
Fajnie nie było, no ale za to pomacaliśmy trochę sprzętu, wypiliśmy pare piwek, pogadaliśmy o naszym forum i robiliśmy wszystko tylko nie fotografie.
Chociaż nie, ja zrobiłem aż 41 zdjęć. Normalnie szał ciał
Teraz zaczynamy trudny tydzień.
Trzeba nauczyć się z gegry, fizyki i chemii, zby mieć już chociaż trocę polepszoną sytuację z tych przedmiotów.
A babki od fizyki to nienawidzę
P.S.
Gdzie jest święty ...