Niektórzy faceci są jak magnesy. Raz przyciągają, raz odpychają.
Jak mam to zrozumieć, przecież brałam korki z fizyki.
Siłe przyciągania magnesów wpływa odległość między nimi.
Gdy się ustawi źle bieguny to odpychają, więc.. w sumie nic nie wiadomo na pewno.
Wyobraźnia ma wielką siłę, potrafi przenieść Cię w miejsca, w których chcesz być.
Raz traktujesz mnie jak powietrze, raz jesteś miły.
Jestem jak twoje takie zakupy. Nie wiem o co chodzi.
Nienawidzę testosteronu, moje serce potrzebuje czegoś zupełnie innego.
Gdy za Tobą tęsknie włączam sobie występy, umiem słuchać już tylko twojego
spośród kilkudziesięciu na raz. Tak za Tobą często tęsknie.