A jeśli odejdę? Nic się nie stanie, prawda?
Po co mi ludzie? Nienawidzę ich z całego serca...wszystkich.
Są straszni. Nie maja uczuć. Próbują je okazywać tylko jeśli mają z tego korzyści.
Smutne...
To taki przykre, że potrafimy być wobec siebie tacy okrutni...
Ranimy innych nieświadomie, ale nie zawsze.
Kochamy? A może to tylko przelotne złudzenie?
Szacunek. Miłość. Oddanie.
Pogarda. Nienawiść. Obojętność.