Don't you worry, cause everything's gonna be alright.
dobry dzień. nołlajfuje na kompie, pogoda się poprawia więc może plac.
wgl zdjęcie z sanatorium (robione kalkulatorem)
tęsknie za tymi idiotami, może pojedziemy sobie do nich z Sonią w wakacje.
jakoś mi się na wspomnienia z tego sanatorium wzięło, i jakoś mi tak smutno.
możliwe, że były tam takie zajebiste trzy osoby (uwaga sarkazm) ale i tak tego pobytu mi tam nie zjebały.
uśmiechnij się póki możesz, jutro będzie gorzej.
http://www.youtube.com/watch?v=FsNZdlV64jU&feature=player_embedded