NSR poszło sie jebać normalnie kurwica mnie szczeliła.
Ogólnie w pare miejsc musze zadzwonić w sprawie pracy ...
No w najgorszym razie ojciec mnie przyjmie i to za przyzwoitą stawkę
Chce mnie od marca wysłać na prawko i chyba najwyzszy czas by je posiadać i od razu na motor zrobie. A może po paru miesiącach na coś uzbieram.
Chciałbym tu walnąć monolog coś w stylu:
"No żółw ogarnij Się czas działać"
tylko po co jak u mnie tylko na mówieniu się kończy , ja bardzo bym chciał być po prostu KIMŚ kogo się szanuje co coś osiągnoł w życiu i Kimś gdy kiedyś umre będzie się gadało. A na razie mi to nie wychodzi.
Może kiedyś się uda i osiągnąć to oczym tylko gadam.
Mam jeszcze wiare odmieni się los