hmmm chyba trochę paru ludzi ostatnio wkurwiłem swoim zachowaniem czasami nie panuje i wtedy się za bardzo się uzewnętrzniam ,to nie powinno być tak. Znaczniej więcej emocji powinnienem zostawić dla siebie samego tak jak kiedyś to robiłem i pójść na worek , na siłownie co kolwiek , a nie ryczeć jak mala dziewczyna bo "Nikt mnie nie kocha nikt mnie nie lubi o jaki ja jestem biedny skopany przez życię zółw" po prostu koniec tych tematów z ludźmi bo to źle działa na mój mózg . Cieszmy śpiewajmy ale nie uzewnętrzniajmy :) , Trzymajcię kciuki mam nadzieje że wytrzymam i wróce do normalności :)