Dlaczego moje mysli uciekaja ku Tobie?
Dlaczego wciaz marze o Tobie?
Dlaczego wciaz spogladam na Ciebie?
Dlaczego oszukuje samego siebie?
Jest jedno slowo bedace odpowiedzia.
To slowo to TY!
Jeden wielki rozgardiasz.
Odkad Cie poznalem walcze sam ze soba.
Bezskutecznie.
Tylko Ty mozesz doprowadzic mnie do spokoju.
Tylko Ty mozesz sprawic, ze bede znow "normalny".
Tylko Ty mozesz wszystko.
Ale czy Ty tego chcesz?