hmmm.... to chyab druga noc, a własciwie to powtórka pierwszej..
Rankiem kiepsko było, ale dałysmy radę..
"Klementyna słabo mi, jaka ja mam ciężką głowę.."
Marsyia dobrze, że ty tam byłas.. Mmmm ela nie dała rady, biedna została w chacie..
Ela:Bo wiecie... ja muszę załozyć okulary (godz.2:01) bo mnie razi cos... no wiecie oczka mi się swieca..
nigdy wiecej.., ale znim zawsze ;p
I remigiusz wypominający mi cała wycieczkę przez tydzień, ja aż tak dużo nie piłam heh
Zdjęcie mówi samo za siebie.!