wygrzany człowiek
ale ze mnie maratończyk
pięknie po prostu
Ale nigdy nie czułem się lepiej i beznadziejnie jednocześnie
To nadzwyczajnie dziwnie
Wszystko jest pięknie, psychika nie pęknie jak mój przyjaciel co wziął pętle i runął
Z siedem razy się próbował wyhuśtać, aż wszedł w końcu - to i tak lepiej niż Żurom