On jest tym lepszym mną.

Sprawia,że jestem szczęśliwa.

Nie było mnie tu ponad rok, przez ten czas dowiedziałam się co to znaczy szczęście, co to znaczy dorosłość co to znaczy oddanie i poświęcenie. On dał mi tyle miłości co nigdy nikt, jak wszędzie zdarzają się wzloty i upadki, tylko człowiek sam w sobie wie kiedy się poddać, a kiedy walczyć do samego końca, taki człowiek jak On zasługuje na tą walkę, aby walczono o Niego do ostatnich sił. Sprawił, że mój świat obrócił się o 180stopni, ale jestem mu za to okropnie wdzięczna. Nauczył mnie nie wojować, tylko rozmawiać, nauczył mnie wzajemnej walki, żebym walczyła o swoje i nigdy się nie poddawała, dał mi to poczucie że zawsze On będzie obok mnie tym moim wiernym kibicem. Nikt nigdy by się nie spodziwał, ze na swojej drodze spotka kogoś kto spłeni wszystko to co druga osoba potrzebuje, nie musiałam nic mówić ani prosić, On sam wiedział jak sprawić zebym była szczęśliwą kobietką. "W zdrowiu i chorobie, zawsze przy Tobie". Troszkę jak taki Flip i Flap, papużki nierozłączki, troszkę jak rodzeństwo które musi sobie podokuczać, podrażnić, pozrzucać z łóżka, troszkę jak małżeństwo jak przyjdzie z pracy, to ma posprzatane i uszykowany na stole ciepły posiłek, zeby nie musiał się martwić, troche jak kochankowie którzy ciągle mają siebie niedosyt, ciagle się odkrywaja na nowo. ZAWSZE JAK PRZYJACIELE jeden za drugim bez zastanowienia skoczy w ogień i nie pozwoli skrzywdzić przez nikogo. Dziękuję Bożku za tak dobrgo człowieka przy moim boku!