siema ;c boże znowu chora jestem masakra, nie umiem zleksza oddychać przez katar i sie męcze jak rozmawiam z kimś lepiej dla nich bo dużo nie gadam ;c koniec boże nie daje rady, dzis zwolniona do domu i nie byłam na chemii i niemieckim, jutro juz ide bo mam karkówke z biologii a mi sie jej nie bedzie chciało nadrabiać ;c leże pod 3 kocami a mi nadal zimno grrrrr ;-; dobra ide papa .