Na powyższej fotencji moja kochana klasa
...nio nie cała,ale to się wytnie
brakuje chyba tylko pare osóbek
najważniejsze są
BUŹŹ dla was
Nie chce mi się nic więcej pisać..więć...
PA
[*]Rubinek[*]
Jeden punkt na ścianie- jej szara rzeczywistość.
Wpatruje się w niego głęboko,
Aby nie widzieć otaczającego jej świata.
Nie jest sama, lecz czuję się tak bardzo samotna.
Żyje wśród ludzi, do których nie pasuje.
A może oni jej nie chcą?
Każdy zadaje pytanie: "Dlaczego?"
Nie potrafi udzielić odpowiedzi.
"Zapytajcie siebie, zastanówcie się sami."
Zamyka się w czterech ścianach własnej wyobraźni.
Wyimaginowane postacie, zdarzenia.
Szuka własnego miejsca.
Czy znajdzie je pośród myślących inaczej?
Nie. Przecież nie jest obłąkana.
Może chciałaby być,
Zostać w swoim świecie już na zawsze.
Tak boi się powrócić do tego z zewnątrz,
Zimnego, zakłamanego.
Do stworzeń, którym wydaje się, że posiadają rozumy.
A potrafią tylko ranić siebie i innych.
Czy przykładając do skóry żyletkę myśli o tym,
Aby wbić ją zbyt mocno?
Dlaczego tego nie zrobi?
Samobójstwo to oznaka słabości.
Czy odnajdzie w sobie siłę?
Przecież wierzy w Niego, a On tego zabrania.
Nienawidzi, a zarazem kocha.
Ten świat, tych ludzi.
Wie, że oni kochają ją, chociaż sprawiają jej ból.
Ale przeżyła też chwile radości.
Na górze czeka na nią lepszy świat,
Lecz musi donieść tam swój krzyż.
Zostanie tu dla tych, którzy podają się za jej bliskich,
Czy zrobi to dla Boga?
A może po prostu dla siebie?
Może ona tak naprawdę nie chce umierać?...