Witam :)
dawno nie dodawałam żadnej fotki bo...no powiedzmy,że mi się nie chciało...
ale dzisiaj dodaje focie Rubinka,którego już nie ma wśród nas
jak większość się już domyśliła
aha...i tak dla ścisłości Rubinek nie zdechł(jak ja nie lubie tego słowa..dla mnie to psy umierają..wiem,wiem umierają tylko ludzie..ale dla mnie pies jest na rówini z człowiekiem..czasami nawet ponad..ale wiem,że to już przegięcie)...kurcze odesszłam od tematu..(tzn.tego co chciałam napisać)..no więc musieliśmy niestety uspać(oj no przepraszam za błąd UŚPIĆ) go,gdyż był chory i się strasznie męczył(widać to na załączinym obrazku)
..to była bardzo trudna i bolesna decyzja,ale musieliśmy to zrobić
dla jego dobra
...
strasznie mi go brakuje każdy kąd mi go przypomina
wszystko co robie w domu porównuje z tym jak to było gdy on był
w domu jest mi najtrudniej
dlatego lubie chodzić do szkoły
tam przynajmniej nie kojaży mi się wszystko z Rubinem
nio i jest wesoło
dzięki ludkom z mojej koffanej klasy
dobra,ale się rozpisała
więc kończe
na końcu tylko buźźź dla 1fff i mojego drugiego skarba
KC
""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
Stoisz na Świata szczycie.
Na wierzchołku cudowności.
W miejscu gdzie kończy się Życie.
Gdzie zaczyna się Świat wolności.