Słoń
___________________________________________________________________
Mam rap pasję, bity jak Kaczor z Shellerinim,
Nasza muza leci w poczekalniach aborcyjnych klinik,
Nadal sram na rymy każdej sezonowej tuty,
Jeśli w jesteście oldschool to ja jestem Biskupin,
_____________________________________________________________
To są chore melodie, to czysty odjeb
Reprezentuję godnie to co nosimy w godle
Bez sezonowych podniet mamy posraną wiksę
Shellerini, Słoń, DJ Taek i Mikser
To są chore melodie, to czysty odjeb
Reprezentuję godnie to co nosimy w godle
Bez sezonowych podniet mamy posraną wiksę
Shellerini, Słoń, DJ Taek i Mikser
____________________________________________________________
Jak już podszedł do niej by wyjąć karty na stół
Jej spojrzenie sparaliżowało go od szyi w dół
Szybka zamiana ról, patrzył na nią nieprzytomnie
Wyszeptała mu do ucha rozkaz "chodźmy do mnie"
_____________________________________________________
Idziemy przed siebie do celu tą sama drogą
to Cię zniszczy jak bieluń, lekarze nie pomogą
przed nami było wielu, po nas nie będzie nikogo
z rąk nie wypuszczam steru, unieście rogi wysoko
A ciała płoną dym leci do nieba
_________________________________________________
To zakazany owoc, myśli mamy krzywe
Wytaguje ci na pysku cyrklem swoją ksywę
Nie jestem typem, który mówi do świni "kotku"
__________________________________________________
Od zmierzchu do świtu (Co?!) Robimy dym
Demonologia dla pojebów i pięknych świń
To nienormalny styl zamykamy licznik
W górę rogi chcę zobaczyć cycki
To dla nielicznych (Tej) Robimy dym
Demonologia dla pojebów i pięknych świń
To ci którzy jadą jak zawsze po bandzie
A ty znienawidź nas jeszcze bardziej
__________________________________________
To jest jedna z przepowiedni zaszyfrowanych w runach
To ostatnia chwila świata, który właśnie umarł
Suma wszystkich strachów, upadła ludzka duma
Masowa histeria rozprzestrzenia się jak dżuma
_____________________________________________________
Komentować klikać "fajne" ;*