30

Przepraszam że mnie nie było tak długo ; (

DZIĘKUJE tym którzy tutaj wchodzą..bardzo bardzo bardzo dziękuje ; *

a więc zaczynamy ; d

_____________________________________________________________________________________________

Ona nie potrafiła być z nikim innym. Wielu się starało o jej względy, jednak nikt nie potrafił jej zastąpić Jego.

Uwielbiam Ci odmawiać. Nie masz pojęcia, jak zabawna jest Twoja zdziwiona mina.

Jestem chodzącym sarkazmem , szarpiącą nerwy ironią , niewybrednym epitetem , zadufaną egoistką ... Nie zmienię się.

I choć ładnie się uśmiecha i mówi na ucho kotek To znam takie jak one, za szluga oddałyby cnotę.

Napisał na gg , po 15 minutach zapytał ' jesteś ?' tak sorry zemdlałam.

Zawsze się zastanawiałam jak to będzie gdy już usiądę w starym fotelu wypije kubek ciepłej kawy w słoneczny dzień , włączę tv na którym będą lecieć seriale typu '' moda na sukces '' i z wielką dumą dotknę dłoń mojego męża siedzącego obok i szepne mu '' dobrze że jesteś '' on w starych okularach , w zapyziałych kapciach i z drewnianą laską popatrzy się na mnie i powie że nadal mnie kocha.

Zawsze trzeba wiedzieć , kiedy kończy się jakiś etap w życiu . jeśli uparcie chcemy w nim trwać dłużej niż to konieczne , tracimy radość i sens tego , co przed nami.

Niełatwo jest się nawzajem zniszczyć a potem zostać przyjaciółmi.

Konsekwencje braku Ciebie ? nie pytaj, dużo by wymieniać.

To uczucie żyje we mnie, chociaż wcale tego nie chcę. ponad swoje stawiam Jego szczęście, by więcej Go nie zranić, by nie zadać Mu bólu. bo nieważne jest, czy ja ogarnę rzeczywistość, ważne by Jemu nie komplikować planów. to dziwne? wiem, cholernie.

Nie patrz się na mnie, jeśli oczy masz puste. Nie zobaczę w nich uczuć, ale przejrzę,jak w lustrze.. / O.S.T.R.

Czuję wokół żałosną pustkę, wiem, że czegoś ważnego mi brakuje.

Możemy się nie widzieć miesiącami, możemy o sobie "zapomnieć" na chwilę lub dwie, możemy mieć kogoś w międzyczasie. Ale proszę powiedz mi, jak to jest, ze za każdym razem kiedy znajdziemy się w pobliżu siebie jakaś niewidoczna siła pcha nas ku sobie?

Nie wiem co powiedzieć. w głowie mi się to nie mieści ! Uwielbiam Go ; *

Nie chodzi o to, że mam nadzieje, że kiedyś wrócisz, że czekam na to, ale chodzi o to, że chcę byś wiedział, że uczucie którym Cię dażę jest prawdziwe, że szczęście jakie mi dałeś nie dał mi jeszcze nikt inny i że gdybyś kiedyś pomyślał jeszcze o mnie, chociaż przez 5 sekund zatęsknił za mną daj znać, dla mnie zawsze będziesz kimś ważnym, bez względu na to czy w moim życiu pojawi się ktoś inny.

Złapmy się za ręce i rozpierdolmy wszechświat.. <3

Ciągłe dążenie do bycia idealną sprawiły, że we mnie jest zdecydowanie za mało "mnie".

Ciepłym głosem mówisz mi, że nie możemy już być razem, rzucasz byle jaki powód i delikatnie, niby z troska pytasz, czy rozumiem. Z opuszczoną głową i grzywką zasłaniającą moje załzawione oczy, cicho odpowiadam, że rozumiem, żegnamy się i każde z nas odchodzi w swoją stronę. Bo co miałam ci powiedzieć? Że za cholerę nie rozumiem dlaczego mi to robisz? Dlaczego zostawiasz mnie teraz, gdy uzależniłeś mnie od siebie? I, że skoro jesteś taki cwany to możne teraz byś mi powiedział jak mam bez ciebie żyć ?

Sterty ubrań, pootwierane książki, kubki po herbacie i nadgryzione jabłka. A pośród tego wszystkiego ja. Rozczochrana, w szarym dresie i rozwleczonym swetrze. I mimo, że burdel wokół przypominał ten w mojej głowie, czułam się niewytłumaczalnie szczęśliwa w swoim syfiastym świecie.

Pamiętasz? Kiedyś chciałaś być księżniczką, mieć swojego księcia, mieszkać w pięknym zamku i chodzić na uroczyste bale. A dzisiaj? Dzisiaj mieszkasz w małej kawalerce urządzonej totalnie po swojemu. Imprezujesz w sposób bardzo daleki od uroczystego i masz ukochanego który cholernie różni się od idealnego księcia. Ale to właśnie on sprawia, że czujesz się jak księżniczka, którą tak bardzo chciałaś być za tych dziecięcych lat.