photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Wrócę po Ciebie cz. 48
Dodane 23 WRZEŚNIA 2015
102
Dodano: 23 WRZEŚNIA 2015

Wrócę po Ciebie cz. 48

 

 ZAPRASZAM:

https://www.facebook.com/Wojciech-Studnicki-Fotografia-Przyrodnicza-276826655849737/timeline/

 

 

Wrócę po Ciebie cz. 48

 


Któregoś dnia, wracając z pracy, zadzwonił mój telefon. Nie znałam numeru, ale po drugiej stronie usłyszałam głos Majki.
- Oliwka, jest problem.
- Co się stało?
- Sebol. W szpitalu, przyjedź, jest na Katowickiej. - mówi szybko i się rozłącza. Bez zastanowienia wsiadam do mojego Audi.
Po kilkunastu minutach wpadam do sali, gdzie leży mój przyjaciel. Wygląda paskudnie. Na twarzy ma pełno siniaków, a prawa ręka jest w gipsie.  Obok łóżka siedzi Maja i Agata.
- Mówcie, co mu się stało. - nakazuję.
- Wczoraj wieczorem ktoś go złapał niedaleko piwnicy i pobił. Nie wiem czemu. Był przytomny i zadzwonił do mnie. Od razu wezwałam karetkę. Zanim go wzięli do szpitala, powiedział, że to przez te długi. - opowiada Agata i cała się trzęsie. Siadam obok i lekko ją obejmuje.
- Jakie długi?
- Oli, on nie tylko jara zielone. Teraz zaczął brać heroinę. Nie wiedziałyśmy do wczoraj. Policja znalazła u niego w kieszeni woreczek z białym proszkiem. - kiedy to mówi, opieram się łokciami o kolana i
zakrywam dłońmi twarz. Nie mogę uwierzyć, dlaczego to robi?
- Nie wierze. Co za baran, jak on mógł? - pytam bardziej siebie niż
dziewczyny. Siedzimy w milczeniu, aż w końcu przychodzi lekarz. Od razu o wszystko wypytuję, a ten mnie ucisza.
- Chłopak został nieźle poturbowany, jest teraz na mocnych środkach
przeciwbólowych dlatego śpi. Jego stan jest stabilny i wkrótce się obudzi. Proszę przyjść jutro, dzisiaj nie ma co tu siedzieć. Kiedy wychodzimy z sali, zauważam na korytarzu Bartka. Skąd on się tu
wziął? Podchodzi do mnie i pyta, co z Sebolem. Mówię słowo w słowo
to, co lekarz. Dziewczyny patrzą na nas dziwnie. No tak, przecież nic nie mówiłam im o chłopaku. W końcu się żegnają i zostawiają nas samych.
- Co tu robisz? Skąd wiedziałeś o tym pobiciu? - pytam podejrzliwie.
- Piszą już o tym w gazetach i mówią w wiadomościach. Plotka szybko się rozeszła, że miał narkotyki przy sobie.

cdn.

 

 

 

K.

 

 

Informacje o opowiadaniazsercemx3


Inni zdjęcia: Poranek na Pławkach :) halinam2025.07.23 photographymagicPleszka slaw300Wakajki milionvoicesinmysoulCd. downwardspiral1543 akcentovaŻycie to chwila pragnezycpelniazycia:) dorcia2700Noin zniknę... najprawdopodobniejnieNarodowo. ezekh114