photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Przyjadę po Ciebie cz. 7
Dodane 19 LIPCA 2015
1344
Dodano: 19 LIPCA 2015

Przyjadę po Ciebie cz. 7

Fanpage

 

 

Przyjadę pCiebie cz. 7

Cholera. 

-Pudełko z płytami- powiedziałem przez zaciśnięte zęby.

-Jest- powiedziała.- Jestem w szoku. To było jedyne pudełko z płytami podpisane pudełko z płytami.

-Tak, wiem- mruknąłem w odpowiedzi.

A ona odpowiedziała mi śmiechem. Krótkim i niezbyt głośnym, ale radosnym. 

Poczułem suchość w gardle.

-Możemy zatrzymać się gdzieś na stacji? Bardzo chce mi się pić.

Przez chwilę nic nie odpowiedziała. Spodziewałem się, że jest niezadowolona, że musimy się zatrzymać i czas podróży trochę się wydłuży. Ja jednak potrzebowałem krótkiej przerwy. 

Właściwie od początku wydawała mi się trochę niezadowolona ze wspólnej podróży. Ciekawiło mnie, czy sprawił to mój wygląd. W Londynie, w którym mieszkałem od paru lat, nikogo nie interesowało to, jak ktoś wygląda. Poza tym widziałem tam o wiele dziwniej wyglądających ludzi niż ja. Zdecydowanie dziwniejszych. 

Nikomu z moich znajomych nie przeszkadzały moje tatuaże. A ja, cóż, kochałem je. 

Wydawało mi się, że moi rodzice również je lubili. Taki byłem. Lubiłem to, co piękne, a rysunki, które zdobiły moje ciało były piękne, wykonane z prawdziwą precyzją. 

-Ok- odpowiedziała tylko, a ja zacząłem rozglądać się za zjazdem na stację benzynową. 

 

Gabriela

W końcu Aleksy znalazł niedużą stację benzynową z parkingiem za jakąś wsią.

-Nie jedziemy autostradą?- zapytałam go.

-Nie. Tata pokazał mi drogę, przy której upiera się, że to skrót.

-Aha. 

-Nie martw się- dodał, widząc moje spojrzenie.- Mam GPS w telefonie. I mapę w schowku. 

Zaparkował dwa miejsca dalej od samotnie stojącej mini ciężarówki.

Zmarszczyłam brwi. 

-Nie ma w schowku żadnej mapy.

Aleksy spojrzał na mnie. Również ze zmarszczonymi brwiami. 

-Jak to?- spytał i pochylił się w moją stronę, otwierając mały schowek. 

Mocno przycisnęłam plecy do oparcia fotela, modląc się, żeby wrócił na swoje miejsce. On jednak zaczął grzebać w schowku, przerzucając znajdujące się tam pudełka z płytami. 

A ja przypatrywałam się jego głowie pochylonej nad moimi kolanami. Miał krótkie, ale gęste i bardzo ciemne włosy. Wyglądały na miękkie w dotyku i miałam wielką ochotę wplątać w nie dłoń. Naprawdę wielką ochotę.

-Kurwa, rzeczywiście nie ma- mruknął pod nosem i opadł na swoje siedzenie.

-Mówiłam.

Spojrzał na mnie.

-Wybacz.

 

cdn.

 

 

 

W.W.G

Komentarze

behappy2411 Planujesz dodać dzisiaj jeszcze jedną część? :)
19/07/2015 15:42:12
opowiadaniazsercemx3 raczej tak :)
19/07/2015 16:00:16

Informacje o opowiadaniazsercemx3


Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam