Zamartwiasz się myślami. Wracasz do waszej ostatniej rozmowy i odtwarzasz ją w głowie od początku do końca, prawda?
Zołza będąc w związku z mężczyzną, nigdy nie przestaje być sobą. Nie traci swoich przyjaciół. Nie rezygnuje z kariery zawodowej ani własnych zainteresowań. Nie poświęca partnerowi całego swojego czasu i nie wychodzi ze skóry, żeby go zadowolić. I w przeciwieństwie do miłej dziewczyny nie jest zbyt tolerancyjna wobec braku szacunku. Nie traci pazurków i ma ogromny szacunek dla samej siebie, trwa w przeświadczeniu, że poczucie własnej wartości powinno rządzić jej decyzjami. Ponieważ ona się nie boi, w niego, jak na ironię, wstępuje lęk, że ją straci. Ponieważ ona nie okazuje, że nie może bez niego żyć, on zaczyna jej coraz bardziej potrzebować. Ponieważ ona nie jest od niego zależna, on staje się zależny od niej.
Moja babcia mawiała, że o to właśnie chodzi w miłości - każdy jest w jakiś sposób wariatem, rzecz w tym, żebym znaleźć kogoś, kto uzupełnia to swoim wariactwem.
Najgorzej jest wieczorami, kiedy kładę się na łóżku i łzy mimowolnie lecą po policzkach. Zwijam się w pół i czuję ten ból, codziennie ten sam od momentu kiedy odszedł...
Okazało się, że jest miły i zabawny. Nigdy wcześniej się tak nie czułam. Z żadnym z facetów, z którymi byłam. Jest niesamowity. Nie chcę go stracić. Dopiero co go znalazłam.
- To mnie dobija. - Jego głos jest spokojniejszy i cichszy. - To mnie dobija, bo nie chcę, żebyś przeżyła kolejny dzień, nie wiedząc o tym, co do Ciebie czuję. Nie mogę ci powiedzieć, że cię kocham, bo to nie prawda. Przynajmniej na razie. A zarazem, nie mogę powiedzieć, że tylko cię lubię. Bo to coś więcej. O wiele więcej. Przez ostatnie tygodnie usiłowałem nazwać to uczucie. Próbowałem ustalić, dlaczego nie mogę znaleźć słowa, które by do niego pasowało. Chcę ci powiedzieć, co do ciebie czuję, ale w całym pieprzonym słowniku nie ma takiego słowa, które by opisywało ten stan. A muszę znaleźć to słowo. Muszę je znaleźć, bo chcę, żebyś ode mnie je usłyszała.
Odejść od tego kto ci szkodzi. Zostać z tym, kto cię kocha. Przebaczyć temu, kto cię zranił najbardziej. Zaakceptować siebie, takim jakim jesteś. Stworzyć, to czego najbardziej się boisz. Być zadowolony z tego jak jest. Mieć nadzieje, że najlepsze jest jeszcze przed tobą. Brać życie mniej poważnie. Cieszyć się każdym cudem, tajemnicą, niepewnością i radością jakie ma dla nas ten świat.
W związku trzeba iść na kompromisy, ale w miłości nigdy. Albo robisz to na sto procent, albo nie rób wcale. I nawet, jeśli długo już czekasz, pamiętaj na najlepsze zawsze trzeba poczekać. Byle co może wziąć każdy. A Ty musisz wierzyć, że zasługujesz na więcej.
Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się we właściwym czasie, z odpowiednią osobą i z dobrych powodów.
Inni zdjęcia: Kochammmmmm sztangelZ fajeczką milionvoicesinmysoulSzczakowa Jaworzno suchy19062025.07.18 photographymagic... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24