Kłamstwa roz. 2 cz. 20

https://www.youtube.com/watch?v=Y99NW3iRbGM

Kłamstwa roz. 2 cz. 20

-Alina?

Zdenerwowana, że ktoś mi przerwał w czytaniu podniosłam wzrok znad książki. Zamurowało mnie. Przede mną stał nie kto inny, jak&

-Kacper- powiedziałam cicho. Stał tak i na siebie patrzyliśmy. W końcu chłopak się odezwał.

-Mogę?- wskazał na ławkę.

-Jasne- odpowiedziałam. Moje serce biło coraz szybciej. Musiałam przyznać, że chłopak wyprzystojniał przez te kilka miesięcy. Tak jakby& promieniał. Chyba było mu lepiej.

-Wielki powrót. Jest ciężko poza kliniką, no nie?- zapytał i uśmiechnął się do mnie, dzięki czemu poczułam się raźniej.

-Nawet sobie nie wyobrażasz&

Znowu nastała cisza. W końcu westchnęłam.

-Przepraszam, że się nie odzywałam.

-Czekałem- powiedział szybko chłopak. Przygryzłam wargę.

-Ale Maggie& To wszystko& To miejsce mi się zbyt źle kojarzyło. Nie chciałam do niego wracać, nawet we wspomnieniach. Dlatego się odcięłam. Przepraszam jeszcze raz.

Kacper uśmiechnął się, pokazując przy tym swoje śnieżnobiałe zęby, a w jego niebieskich oczach pojawiły się iskierki.

-Wybaczam. Cieszę się, że cię znowu widzę.

-Ja również- w końcu i ja się uśmiechnęłam.- Jak ci leci życie? Co się zmieniło?

-Dużo. Mój stan się poprawił, ale wiesz. Zawsze będę w depresji. Ale w końcu wszystko mi się układa, terapia idzie wspaniale. Jestem w związku z jedną z dziewczyn z kliniki, niedługo miną nam 2 miesiące.

-Och- byłam trochę zaskoczona. Nagle coś mi przyszło do głowy.- Anorektyczka. Blondynka. Niebieskie oczy. Ma dzisiaj czerwoną sukienkę. Diana.

Chłopak był pod wrażeniem.

CDN.

Priim